Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Lokale z kredytem do wzięcia

16 lutego 2015 | Ekonomia | Aneta Gawrońska
56-metrowe mieszkanie przy Heroldów w Warszawie wyceniono na 465 tys. zł
źródło: metrohouse
56-metrowe mieszkanie przy Heroldów w Warszawie wyceniono na 465 tys. zł
Jak różnią się ceny mieszkań na rynku pierwotnym i wtórnym
źródło: Rzeczpospolita
Jak różnią się ceny mieszkań na rynku pierwotnym i wtórnym

Oferty | Na rynku wtórnym pojawiają się nieliczne mieszkania kupione z dopłatą państwa. Ale nie brakuje tych obciążonych zwykłym kredytem.

Na razie ani mieszkania, ani domy kupione na kredyt w ramach programów „Rodzina na swoim" czy „Mieszkanie dla młodych" nie trafiły do trójmiejskiej agencji BIG Nieruchomości.

– Ze względu na dopłaty rata kredytu nadal jest na tyle atrakcyjna, że kredytobiorcom obu programów nie opłaca się sprzedawać takich nieruchomości – tłumaczy Łukasz Browarczyk, pośrednik z BIG Nieruchomości. – Wiele mieszkań kupionych na emdeemowski kredyt jest jeszcze na etapie budowy.

Wysyp przed nami

Jak przypomina Łukasz Browarczyk, w latach 2007–2008 udzielono ok. 10 tys. kredytów w ramach „Rodzina na Swoim". – W 2009 r. liczba ta przekraczała już 30 tys., a w kolejnych latach – ponad 40 tys. Oznacza to, że nieruchomości kupione na taki kredyt w większej liczbie pojawią się na rynku najwcześniej za dwa–trzy lata – prognozuje pośrednik. – Będą oferowane, gdy wygasną dopłaty do kredytu, czyli po ośmiu latach. Na ich sprzedaż zdecydują się najczęściej rodziny, którym zmieniły się potrzeby, bo np. pojawiło się dziecko.

Także Leszek Hardek, pośrednik z toruńskiej agencji Intercentrum, ocenia, że na razie nie można mówić o wysypie mieszkań kupowanych na preferencyjne kredyty. – Wszystko zależy od możliwości regulowania zaciągniętych zobowiązań po wygaśnięciu pomocy w spłacie kredytu – tłumaczy Leszek...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10067

Wydanie: 10067

Spis treści
Zamów abonament